Wakacje dobiegły końca i przyszedł czas powrotu do przedszkola! Wraz z nowym rokiem szkolnym część naszych przedszkolaków awansowała do starszych grup, aby tam po wakacjach przywitać się ze swoimi długo niewidzianymi kolegami, koleżankami i paniami. Szczególnie ciepło witamy naszych nowych przedszkolaków.
Drogi Rodzicu:
Adaptacja to proces, który nieustannie towarzyszy człowiekowi w zmieniających się warunkach życia. Pójście dziecka do przedszkola po raz pierwszy, zmiana przedszkola czy dłuższe przerwy w uczęszczaniu są trudne, dlatego dajmy sobie i dzieciom czas do przywyknięcia. Pamiętajmy, że czas może być naszym sprzymierzeńcem.
Oto krótki poradnik, w którym zawarte zostało kilka najważniejszych wskazówek, ułatwiających rozpoczęcie nowego etapu w życiu Waszego małego przedszkolaka.
Każde dziecko jest indywidualnością, rozwija się we właściwym dla siebie tempie, w odmiennych warunkach środowiskowych, z łatwością nabiera jednych umiejętności, podczas gdy inne sprawiają mu trudności. Nie możemy zakładać, że proces adaptacji zakończą równolegle wszystkie dzieci i że będzie on wymagał podobnych wysiłków ze strony rodziców i nauczycieli.
Dziecko ma prawo do przeżywania adaptacji we właściwy dla siebie sposób, także płacząc.
Zadaniem dorosłych jest wspieranie dziecka w procesie adaptacji, poprzez celowe, przemyślane działania dostosowane do jego indywidualnych potrzeb i możliwości.
Często popełniane błędy:
-
Poranne rozstania są długie, pełne łez i przedłużających się, dramatycznych przytulań. Lęk i silne emocje trzeba skrócić do minimum krótkim i radosnym pożegnaniem, przekazując dziecko pod opiekę wychowawczyni - specjalisty.
-
Rodzic widząc łzy dziecka waha się i denerwuje. Przedłuża przytulanie. Takie emocje są sygnałem dla dziecka, że dzieje się coś złego i to one potęgują płacz. Pozytywny przekaz daje dziecku poczucie bezpieczeństwa, a niepokój rodziców zwiększa w dzieciach lęk.
-
Popołudniowe pytania o przedszkolny dzień zaczynają się od pytań wprowadzających niepewność lub sugerujących złe doświadczenia – czy dziecko nie było smutne, czy obiad był dobry, czy pani nie krzyczała. Lepiej wzmacniać dobre doświadczenia niż budzić złe. Lepszym testem, jak naprawdę wygląda dzień i czy nie dzieje się nic niepokojącego są zabawy w przedszkole.
-
Straszenie dziecka, np. zdaniami: „Jak się będziesz tak zachowywać, to nikt w przedszkolu nie będzie chciał się z tobą bawić” spotęguje lęk. W konsekwencji maluch będzie wystraszony i nie zechce chodzić do przedszkola.